Złodziej Magii T. 1

Złodziej Magii. Zagubiony. T. 2

Złodziej Magii. Odnaleziony. T. 3

Autor: Sarah Prineas

Ilość stron: 400 t.1, 360 t. 2, 336 t.3

ISBN: 978-83-76-86-022-0, 978-83-7686-034-3, 978-83-7686-035-0

Tom 1

Conn powinien był zginąć, gdy podwędził z kieszeni potężnego czarodzieja Nevery'ego jego najcenniejszy artefakt - locus magicalicus, magiczny kamień służący do magazynowania mocy i zaklęć. Ale jakimś cudem Conn przeżył! Zaskoczony i zaintrygowany Nevery postanawia przyjrzeć się bliżej chłopcu. Conn zostanie jego uczniem pod jednym warunkiem - przed upływem miesiąca musi znaleźć własny locus magicalicus. Jednak powracający z wieloletniego wygnania Nevery nie znalazł się w Wellmet przypadkiem. Ktoś okrada miasto i jego mieszkańców z magicznej energii. Gdy śledztwo Nevery'ego nie przynosi rezultatów, z pomocą przychodzi mu Conn. Któż inny lepiej wytropi złodzieja niż drugi złodziej?

Tom 2

Drugi tom znakomitej trylogii o ulicznym złodziejaszku, który stawia pierwsze kroki w zawodzie czarodzieja.
Conn, niegdyś drobny kieszonkowiec, a obecnie uczeń poważanego czarodzieja Nevery'ego, uratował magię w Wellmet. W trakcie bohaterskiej akcji stracił swój magiczny kamień, locus magicalicus, który pozwalał mu na komunikację z magiczną energią. Teraz miastu grożą kolejne kłopoty, a Conn nijak nie może znaleźć następnego kamienia... Zdesperowany, decyduje się na alternatywną metodę magiczną - wszystko dla dobra Wellmet! Niestety - eksperyment z zakazaną w Wellmet pirotechniką kończy się dla chłopaka wygnaniem. Conn będzie musiał opuścić miejsce, które stało się dlań domem, odbyć długą wędrówkę do nieznanych krain i zmierzyć się z mocami, które budzą się do życia i których nikt poza nim wydaje się nie dostrzegać.

Tom 3

Ostatnia część trylogii "Złodziej magii" Sarah Prineas, fantastyczna, zabawna i wzruszająca podróż do świata czarodziejów i złodziejaszków.
Nigdy nie odwracaj się plecami do smoka - tę naukę Conn dopiero będzie musiał sobie przyswoić! Byłemu złodziejaszkowi i uczniowi czarodzieja Nevery'ego, udało się wreszcie powrócić z wygnania. Przynajmniej teoretycznie... Niestety, pozbawiony locus magicalicus, Conn nie jest w stanie stawić czoła kolejnemu zagrożeniu i musi wyruszyć na poszukiwanie magicznego kamienia akurat wtedy, gdy jest najbardziej potrzebny miastu. Tym razem desperacka wyprawa zawiedzie go dalej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać, aż do mitycznej krainy smoków. Które podobno nie istnieją... I w jakiś sposób połączone są z żywą magią Wellmet.